Z pasztetu farsz do ciasta francuskiego przygotowałam, które w roladę pozawijałam. W krążki pokroiłam, do foremek na babeczki przełożyłam, oliwki dodatkowo dodałam i w piekarniku wypiekałam. Takie babeczki idealnie same z dodatkiem np. rukoli można zjadać, z gorącym kubkiem czerwonego barszczu podawać, idealne na świąteczne biesiadowanie, lub w czasie karnawału smakowanie. Farsz to pasztet, camembert, dobrze zmiksowany, z ozłoconą dymką, pieprzem, chili i szczypiorkiem został zmieszany.
Składniki
na ok. 12 szt.:
- 360 g pasztetu z pieca, wieprzowo – drobiowy,
- 60 g sera camembert,
- 1 cebula dymka ze szczypiorkiem,
- 1 łyżka oleju rzepakowego,
- szczypta soli,
- 1 opakowanie gotowego ciasta francuskiego (375 g),
- pieprz czarny świeżo mielony,
- 1 płaska łyżka bułki tartej,
- świeżo mielona suszona chili do smaku,
- 12 szt. całych zielonych oliwek.
Przygotowanie
Cebulę kroimy w drobną kostkę, szklimy na oleju z dodatkiem soli. Pasztet, ser camembert dzielimy na mniejsze kawałki i miksujemy na puszystą masę.
Dodajemy cebulę, bułkę tartą, pieprz, chili i całość krótko miksujemy. Dodajemy posiekany szczypiorek i mieszamy.
Ciasto rozwijamy i na całej powierzchni rozsmarowujemy masę z pasztetu. Delikatnie zwijamy i za pomocą ostrego noża kroimy na roladki, które wkładamy do foremek na babeczki.
Do środka każdej roladki wkładamy po oliwce.
Rada: metalowe foremki wykładamy małym krążkiem z papieru do pieczenia, sylikonowych nie potrzeba.
Pieczemy ok. 15 min. w 200°C z termoobiegiem.
Roladki pozostawiamy na kilka minut do przestygnięcia.
Smakują zarówno na ciepło jak i zimno.
0 komentarzy