Bardzo rzadko przygotowuję dania z gotowych przepisów, które gdzieś znajduję, ale jeśli tak to trochę po swojemu kombinuje. Przepis sprawdziłam, nieco urozmaiciłam, dokładniej opisałam i rodzince na spróbowanie podałam. Babeczki smakowały, a dzięki mieszance ziół, curry fajny smak miały. Na ciepło idealne, ale jako drugie śniadanie do pracy, czy szkoły będzą genialne. Pracy zbytnio nie wymagają, tylko trzeba zrobić więcej, bo szybko znikają.
Składniki
na 6 szt.:
- 6 plastrów sera Hochland Na gorąco! z szynką i pieczarkami,
- 6 plasterków szynki np. drobiowej,
- 3 jajka,
- 50 g startej cukinii na grubych oczkach,
- 3 łyżki posiekanych świeżych ziół (zielona pietruszka, koperek, szczypiorek, mięta, lubczyk),
- sól do smaku (na czubek łyżeczki),
- pieprz czarny świeżo mielony do smaku,
- przyprawy curry, na czubek łyżeczki,
ponadto:
- pomidorki koktajlowe i zielona pietruszka do dekoracji.
Przygotowanie
Foremki na babeczki wykładamy papierem do pieczenia pociętych na kwadraty.
Rada: można użyć sylikonowych foremek lub metalowych. Żeby papier bardziej przylegał do formy można na czas przygotowania włożyć do nich szklanki. Nie jest to konieczne.
Piekarnik nastawiamy na 180°C.
Cukinię trzemy na tarce, odciskamy z nadmiaru wody. Jajka roztrzepujemy, mieszamy z cukinia, dodajemy posiekane zioła, pieprz, sól, curry i mieszamy.
Do każdej foremki (wyłożonej papierem) wkładamy po plastrze szynki, następnie za pomocą łyżki dodajemy przygotowane jajka.
Całkowity czas pieczenia babeczek wynosi ok. 20-25 min. Kiedy masa jajeczna będzie się ścinać, (po ok. 12 min) dokładamy na wierzch ser i zapiekamy ok. 10 min.
Rada: plastry sera są nieco większe niż nasze babeczki, wystarczy cztery rogi zgiąć do środka i tą str. nałożyć na masę jajeczną.
Babeczki dekorujemy pomidorkami i np. zieloną pietruszką. Smakują najlepiej na ciepło, ale i na zimno też są dobre.
0 komentarzy