Fuczki to potrawa ukraińska, która w Bieszczadach jest dobrze znana, z ciasta naleśnikowego i kiszonej kapusty jest przygotowana. Dobrze są doprawione i jak racuchy czy placki ziemniaczane w tłuszczu są smażone. Najlepsza do nich jest kapusta w domu ukiszona, bo jest w sam raz, nie przekwaszona. Ja do Fuczków, mojej mamy kapusty dodałam i dzięki niej super smak uzyskałam. Placki w przygotowaniu są bardzo szybkie i banalne, a smakują idealnie. Kminek, cząber nadał im wyrazistości, a świeżo mielony pieprz ostrości. Kto ich nie spróbuje, niech żałuje
Składniki
ok 14 szt.:
- ok. 300 g odciśniętej kapusty kiszonej (bez marchewki),
- 200 g mąki,
- 250 ml mleka,
- 1 jajko,
- 1 żółtko,
- sól do smaku,
- pieprz czarny świeżo mielony do smaku,
- 1 łyżeczka kminku całego,
- 2 szczypty suszonego cząbru,
ponadto:
- śmietana,
- masło klarowane.
Przygotowanie
Odciśniętą kapustę drobno siekamy, kminek kroimy na mniejsze kawałeczki, można rozgnieść go w moździerzu.
Jajko, żółtko, mąkę i mleko miksujemy do uzyskania gładkiego ciasta (gęstsze niż na naleśniki). Doprawiamy solą, dużą ilością pieprzu (powinno być ostre, wyraziste w smaku), dodajemy kminek, cząber i mieszamy. Odstawiamy na ok. 15 min, żeby uwolnić gluten. Ciasto zgęstnieje, w razie potrzeby dolewamy niewielką ilość mleka.
Rada: ciasto nabrane łyżką powinno powoli z niej spływać.
Do ciasta dodajemy kapustę i całość mieszamy. Ciasto nabieramy dużą łyżką (wielkości placków ziemniaczanych), smażymy na maśle klarowanym, na złoty kolor.
Upieczone fuczki przekładamy na ręcznik papierowy, do odsączenia z nadmiaru tłuszczu.
Fuczki najlepiej smakują na gorąco z dodatkiem śmietany.
Do Fuczków najlepsza będzie domowa kapusta kiszona.
0 komentarzy