Bułeczki drożdżowe z rodzynkami i wsadzonymi w środek figami

Napiszę krótko, spróbujcie bo naprawdę są smaczne, szczególnie na ciepło, a maczane w syropie trzcinowym dają niesamowite, słodkie połączenie. Jeśli nie macie syropu to zastąpcie go płynnym miodem. Pyszne do mleka lub kawy 

na 12 bułeczek:

• 50 g świeżych drożdży,
• 400 g mąki pszennej, 
• 2 jajka,
• 3 łyżki cukru brązowego,
• szczypta soli,
• 150 g rodzynek,
• 6 suszonych fig,
• syrop trzcinowy,
• masło do wysmarowania formy,
• mąka do podsypania.

Rodzynki zalewamy ciepłą wodą, tak aby je przykryła i odstawiamy na 5 min, odcedzamy. Rodzynki będą soczyste. Pamiętajmy, że zbyt długie namaczanie sprawi, że rodzynki będą za miękkie i się rozpadną.

W dużej misce za pomocą miksera mieszamy drożdże z 200 ml ciepłej wody, cukrem i 100 g mąki. Zaczyn drożdżowy przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na ok. 15 min.

Do wyrośniętego zaczynu drożdżowego dodajemy jajka, sól i mieszamy za pomocą miksera (widełki zmieniamy na haki, lub za pomocą zwykłej łyżki drewnianej). Powoli dodajemy mąkę, ciągle mieszając. Pod sam koniec wyrabiamy ręką, dodajemy rodzynki, oprószone mąką i zagniatamy ciasto tak, aby je równomiernie rozprowadzić.

W zależności od wielkości jajek jakich dodaliśmy do ciasta, będziemy dodawać tyle mąki, aby ciasto było elastyczne i gładkie (ma delikatnie przyklejać się do dłoni).

Formy do pieczenia babeczek smarujemy masłem i posypujemy mąką. Ciasto dzielimy na 12 równych części. Robimy kule, które wkładamy do foremek.

Figi kroimy na połowę i układamy po 1 kawałku na środek każdego ciasta. Wciskamy za pomocą palca.

Piekarnik nastawiamy na 180°C i pieczemy ok. 25 min

5 min przed końcem pieczenia, każdą bułeczkę smarujemy syropem trzcinowym, za pomocą pędzla.