Ruskie pierogi moje ulubione, a jeśli samemu są ulepione, to najbardziej smakują i niewiele kosztują. Wiadomo, że pracy i czasu wymagają, ale po ugotowaniu szybko z talerza znikają. Ciasto na jogurcie naturalnym 0% przygotowałam i dzięki temu lekkie, elastyczne uzyskałam. Ziemniaki z serem białym 0% połączyłam i pieprzem wyostrzyłam. Pieprz zielony nadał świeżego, ziołowego aromatu i bardzo fajnego smaku. Pierogi na dwa sposoby ulepiłam, a dzieciom malutkie, na jeden kęs zrobiłam, które znikały jak szalone i dlatego zdjęcia ich nie są zrobione CHYBA MUSIAŁY SMAKOWAĆ
Składniki
ok. 8 porcji
ciasto:
- 450 g mąki poznańskiej typ 500,
- 5 łyżek jogurtu naturalnego 0%,
- 150 – 200 ml letniej wody,
- szczypta soli,
farsz:
- 1,5 kg ugotowanych ziemniaków,
- 250 g twarogu wielskiego lekkiego 0%,
- 2 średnie cebule,
- 1 płaska łyżeczka cukru,
- 50 g masła,
- sól do smaku,
- pieprz czarny świeżo mielony do smaku,
- 1 łyżeczka pieprzu zielonego świeżo zmielonego,
ponadto:
- masło do polania,
- mąka do podsypania ciasta,
- pieprz zielony świeżo mielony.
Przygotowanie
Ciasto na pierogi:
Z mąki, jogurtu, wody i z szczyptą soli zagniatamy, gładkie, elastyczne ciasto. W razie potrzeby dodajemy mąki. Ciasto wkładamy do miski przykrywamy ciepłym talerzem i pozostaw na ok. 30 min, będzie bardziej elastyczne.
Rada: do dużej miski wsypujemy połowę maki, dodajemy jogurt, sól, wodę i całość miksujemy robotem ręcznym z końcówką haka do mieszania. Stopniowo dosypujemy mąki i nadal miksujemy. Kiedy ciasto będzie stawiać opór, zaczynamy wyrabiać go ręcznie. To takie szybsze wyrabiania ciasta jeśli nie mamy robota, który sam za nas to zrobi 🙂
Farsz:
Ugotowane, przestudzone ziemniaki ugniatamy. Cebulę kroimy w bardzo drobną kostkę i podsmażamy na złoty kolor z dodatkiem cukru. Pod koniec dodajemy sól i pieprz – czarny i zielony.
Do ziemniaków dodajemy rozkruszony ser, podsmażoną cebulę, całość ugniatamy do połączenia się wszystkich składników, doprawiamy jeszcze solą i pieprzem, aby farsz był wyrazisty w smaku.
Ciasto porcjami rozwałkowujemy, wycinamy kółka za pomocą szklanki lub literatki, nakładamy farsz i sklejamy w dowolny sposób.
Pierogi gotujemy w lekko osolonej wodzie.
Pierogi polewamy stopionym masłem i doprawiamy pieprzem zielonym.
Ciekawy pomysł z tym dodaniem jogurtu do ciasta, nigdy tak nie robiłam.
Ciasto jest miękkie, delikatne i łatwo się skleja 🙂 Warto spróbować może akurat przypadnie do gustu 🙂