„RATATU –i –TAM” – pieczone warzywa – to, co mam do pieczenia dam

„RATATU –i –TAM” to, co mam do pieczenia dam

Ten przepis to Zero Waste gotowanie, nic się nie zmarnuje, z produktów, jakie mam coś pysznego powstanie. Ziemniaki, marchewki, cebule, cukinie żółte i zielone, na plastry pokrojone, na przemian w formie poukładane, pomiędzy warzywami ząbki czosnku powkładane. Do oleju z ziołami (z pomidorami, czosnkiem i bazylią), sól, pieprz, mieloną kurkumę i paprykę wędzoną dodajemy, warzywa za pomocą pędzelka smarujemy, dodatkowo olejem całość polewamy, świeży rozmaryn dokładamy, folią aluminiową przykrywamy i do piekarnika 200°C, na ok. 90 min do piekarnika wkładamy. Potem folię ściągamy i jeszcze przez 10 min zapiekamy, żeby warzywa się zarumieniły i cudowną chrupkość zdobyły.

„RATATU –i –TAM” z serem fetą podajemy i dużą ilością posiekanej zielonej pietruszki posypujemy.

Sos, który powstał podczas pieczenia, też do warzyw dodajemy i już pyszne danie zarówno na ciepło jak, i zimno sobie jemy.

Dlaczego taka nazwa dania? Bo Ratatouille mnie zainspirowało, ale całkiem inne danie powstało. Pyszne, wyjątkowe, niebanalne, proste do przygotowania dla każdego idealne, bo takie warzywa, jakie macie, jakie lubicie, na plasterki kroicie i reszta już jest opisana, więc zapraszam do moim przepisem się zainspirowania.

Nie martwcie się, jeśli warzywa Wam zostaną, bo z nich następne pyszne dania powstaną. Ja z nich jednogarnkowe danie przygotowałam, podsmażyłam, kiełbasy i pomidorów dodałam, pycha, mniam i z jednego przepisu 2 dania mam.

na prostokątną formę do pieczenia ok. 35/25 cm:

• 2 nieduże cukinie zielone,
• 2 niewielkie cukinie żółte,
• 3 -4 białe cebule,
• 6  dużych marchewek,
• 4 średnie ziemniaki,
• 1 główka czosnku,
• olej rzepakowy z pomidorami, czosnkiem i bazylią,

przyprawy do smaku:

• sól,
• pieprz,
• mielona kurkuma,
• mielona słodka papryka,

ponadto:

• świeży rozmaryn,
• zielona pietruszka,
• ser fata.

Formę do pieczenia posmarować olejem.

Obrane warzywa pokroić na ok. 0,5 cm plastry, marchew można pokroić po skosie. Ułożyć ciasno w brytfance (pionowo) mieszając  plastry warzyw, (za każdym plasterkiem dawałam marchew, bo ją lubię), pomiędzy dodać ząbki czosnku.

Ok. 100 ml oleju wymieszać z przyprawami (podane w składnikach, a ich ilość wg uznania), za pomocą pędzla posmarować wierzch warzyw (zużyć całość). Dodać rozmaryn, przykryć folią, piec pod przykryciem w 200°C, aż będą miękkie, zdjąć folię i podpiec na złoty kolor ok. 10 min. Podawać z fetą, zieloną pietruszką i polać powstałym sosem z pieczenia.