Halyszki ziemniaczane (kartoplani haluszki) – kuchnia regionalna

30 wrz, 2016 | DANIA REGIONALNE, Wszystkie przepisy | 4 Komentarze

Kuchnia POLSKA REGIONALNA jest najlepsza, genialna. W każdym regionie specjałów można skosztować i w nich się rozsmakować. A tam, gdzie tradycja, silne ma korzenie kulinarne, są dania proste, ale niebanalne. To kuchnia, która nie zainteresowała się fast foodami, bo szczyci się swoimi kulinarnymi specjałami. Kuchnia podkarpacka jest zaczarowana, w tajemniczych nazwach, prostota dań jest schowana. Pod hartaczamikrężałkamikuzielemhalyszkami czy bałabuchami odnajdziecie smaki regionalne, jedyne w swoim rodzaju, niepowtarzalne. „Halyszki ziemniaczane” to starte ziemniaki z jajkiem, mąką zmieszane i w osolonej wodzie ugotowane. Jeśli smażony boczek i bryndzę do nich dodamy, to gotowe danie już mamy. Jedna rada, z polskich ziemniaków je przygotujcie, a ilość dodanej mąki wyczujcie. Pierwsze na próbę jednego ugotujcie i go skosztujcie. Pamiętam, jak niesprawdzone ziemniaki kupiłam, z nich masę wyrobiłam, a jak się gotowały, to na części się rozpadały. Sekret ich przygotowania w jakości ziemniaków jest schowany, używaj polskich, a sukces będzie gwarantowany !

Składniki

ciasto na halyszki:

  • 1 kg ziemniaków polskich (nie wodnistych !),
  • 4 kopiaste łyżki mąki pszennej,
  • 1 jajko wiejskie,
  • 1 płaska łyżeczka soli,

ponadto:

  • surowy boczek,
  • 100 g bryndzy podkarpackiej,
  • kawałek słoniny,
  • sól do gotowania,
  • pieprz czarny świeżo mielony do smaku.

Przygotowanie

Obrane ziemniaki trzemy na tarce, odcedzamy przez gazę (nie za dużo) i dodajemy jajko mąkę i sól.  Do odciśniętych ziemniaków dodajemy osadzoną skrobię, dokładnie mieszamy.

W garnku o szerokim dnie zagotowujemy wodę z dodatkiem soli. Masę na halyszki nabieramy dużą łyżką po jej długości i wrzucamy na wrzątek.

Rada: łyżką z masą uderzamy w bok garnka, dzięki temu szybko i łatwo uformujemy zamierzony kształt. Inny sposób to przełożenie masy na deskę i za pomocą noża odcinamy ciasto bezpośrednio do garnka.

Gotujemy ok. 6 – 8 minut, przy wolnym kipieniu.

Danie najlepiej smakuje z podsmażoną  w kostkę boczkiem, skwarkami i pokruszoną bryndzą, doprawiamy pieprzem.

Rada: wybierajcie ziemniaki typ B – tzw. ziemniaki ogólnoużytkowe, uniwersalne, średniej twardości, nierozsypujące się, które zawierają więcej skrobi.

 Cóż może być piękniejszego od Parku Bieszczadzkiego, a jeszcze jesienią gdy połoniny się mienią, góry wyglądają niepowtarzalnie, cudownie, genialnie. Dań regionalnych w gospodach poszukajcie, nowe smaki odkrywajcie.

„ Cudze chwalicie swego nie znacie, a tak blisko Bieszczady macie.”  

4 komentarze

  1. Unknown

    Bez sera to szare kluski

    Odpowiedz
    • Moniki Smakołyki

      Tak, też nazywają, ale u mnie to halyszki 🙂

      Odpowiedz
  2. qualietta

    Moja babcia nazywała je "Przecieruchy". Jak zwał, tak zwał, najważniejsze, że są pyszne.

    Odpowiedz
    • Moniki Smakołyki

      Co kraj to obyczaj, jak mówią 🙂 każda wieś, miasteczko pewnie podobne smaki mają, ale inaczej nazywają. Grunt, że smakują 🙂

      Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Te dania też mogą Cię zainteresować

Czego szukasz?

Przepisy według kategorii

Kategorie

b

Popularne przepisy

Z

Odwiedź moje profile

Przepisy.pl
Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
zBLOGowani.pl