Wiosna w tym roku miło nas zaskoczyła, od razu z słonecznymi, upalnymi dniami wyskoczyła. Nagle zielono i kolorowo się zrobiło, ach jak cudownie, och jak miło. Każdą wolną chwilę na świeżym powietrzu wiec spędzamy, mniej czasu na gotowanie mamy. Dlatego proponuję Wam przepis na danie, które 5 min się przygotowuje i niewiele kosztuje. Do piekarnika wkładacie i 30 min czekacie. W tym czasie promienie słoneczne chwytajcie i piękną wiosnę oglądajcie. Może być jako przystawka podawana, lub jako przekąska, na jeden kęs, po jednym „kwiatku” odrywana. Prosta, wręcz banalna, ale smaczna, w sam raz, na jeden raz – idealna.
PRZEPIS
Tuńczyk ser do tańca zaprosił, a o wyostrzenie pieprz poprosił. Młotkowany z kolendrą oraz kolorowy, szybko się rozsypali i razem z masą tuńczykową na francuskim cieście wylądowali. Ciasto w rulon się skręciło, na krążki podzieliło, a te na formie się wyłożyły i do piekarnika wskoczyły. Tak długo w piekarniku się ogrzewały, że „złotej opalenizny” dostały. Pięknie podczas pieczenia się połączyły i bukiet kwiatów utworzyły. Listki bazylii nie tylko je upiększyły, ale swojego smaku dołożyły.
Składniki
- 1 puszka tuńczyka w kawałkach w oleju słonecznikowym Princes,
- 1 opakowanie gotowego ciasta francuskiego ok. 375 g,
- 1 opakowanie sera sałatkowo kanapkowego półtłustego ok. 270 g,
- pieprz młotkowany z kolendrą do smaku,
- pieprz kolorowy świeżo mielony do smaku,
- listki świeżej bazylii.
Przygotowanie
Przygotowujemy okrągłą formę np. na tartę o średnicy ok. 28 cm, wykładamy ją papierem do pieczenia.
Piekarnik nastawiamy na 200°C.
Ser przekładamy do miski i rozgniatamy za pomocą widelca. Tuńczyk odcedzamy z oleju, dodajemy do sera i całość mieszamy.
Ciasto rozwijamy, przecinamy po długości, na dwie równe części.
Rada: ciasto zostawiamy na papierze, będzie łatwiej je zwinąć.
Masę serową z tuńczykiem przekładamy na ciasto, pozostawiając wolne miejsce po długości, ok. 1 cm.
Doprawiamy na ostro pieprzem młotkowanym z kolendrą oraz pieprzem kolorowym.
Zaczynając od dłuższego boku, zwijamy ciasto w roladę. Ma być luźno zwinięte, nie dociskamy. Kroimy (ostrym nożem) na ok. 30 krążków (jedna rolada, to ok. 15 krążków), które przekładamy na przygotowaną formę, zachowując odstępy.
Rada: krążki można delikatnie z góry docisnąć, żeby nam się nie przewróciły.
Wkładamy do gorącego piekarnika, na poziom dolny i pieczemy ok. 30 min. Pozostawiamy do przestygnięcia, dodajemy listki świeżej bazylii.
0 komentarzy