Kurczak, trochę pijany bo winem polany, cytryną doprawiony, pięknie upieczony, ma mięso soczyste, skórkę chrupiącą do zjadania zachęcającą. Wino, które dodałam do kurczaka, jest wyrobem mojego wujka. Nie znajdziecie go w żadnym sklepie, ale zapraszam ….. http://www.winnica-dolinasanu.pl/
Składniki
- 1 duży kurczak,
- 1 łyżka pieprzu cytrynowego,
- 1 łyżka pieprzu czarnego świeżo zmielonego,
- 1 łyżka tymianku (może być suszony),
- skórka z 1 cytryny,
- sok z 1 cytryny,
- 2 łyżki soli,
- 150 ml wytrawnego wina białego,
- 2 cebule,
- 6 ząbków czosnku.
Przygotowanie
Wino mieszamy z pieprzem, solą, tymiankiem, sokiem z cytryny i przeciśniętymi przez praskę 2 ząbkami czosnku. Nacieramy dokładnie kurczaka, zewnątrz i od środka, posypujemy skórką z cytryny.
Do wewnątrz kurczaka wkładamy pozostały czosnek i cebulę.
Kurczaka pieczemy w 170°C ok. 100 min. Raz na jakiś czas polewamy kurczaka sosem jaki powstał podczas pieczenia.
Żeby kurczak był z każdej strony chrupiący i brązowo złocisty, powinno odwrócić się go podczas pieczenia. Robimy to w tym czasie jak już wierzch będzie przypieczony. Mięso będzie soczysty i aromatyczny.
Rada: kurczaka podczas pieczenia można polewać czystym winem, nie za dużo, żeby wystarczyło Wam do posiłku.
0 komentarzy