Czy można upiec czekoladowe babeczki z burakami. Czy wyczuwalny jest smak buraków. Nie ma co zadawać więcej pytań, bo to nietypowe połączenie daje zaskakujące zakończenie. Buraczki są niewyczuwalne, a babeczki smakują genialnie.
Składniki
- 200 g mąki pszennej,
- 1 ½ łyżeczki sody oczyszczonej,
- ¼ łyżeczki soli himalajskiej,
- 30 g kakao,
- 100 g czekolady gorzkiej,
- 3 jaja, (lub 4 bardzo małe)
- 300 g cukru trzcinowego,
- 220 ml oleju rzepakowego,
- 300 g ugotowanych na miękko buraków,
- 1 laska wanilii,
ponadto:
- 100 g gorzkiej czekolady,
- owoce do dekoracji,
- masło do wysmarowania formy,
- mąką do oprószenia formy.
Przygotowanie
Ugotowane i wystudzone buraki trzemy na najdrobniejszej tarce lub miksujemy.
Przygotowujemy suche składniki, czyli łączymy mąkę z kakao, sodą i solą.
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, pozostawiamy do przestygnięcia, ale ma być płynna. W tym czasie w dużej misce ubijamy jajka z cukrem, ziarenkami wanilii, a pod koniec dolewamy olej i całość mieszamy. Dodajemy powoli rozpuszczoną czekoladę, ciągle mieszając, a następnie puree z buraków, mieszamy.
Wsypujemy suche składniki, przesiewając je przez sitko. Mieszamy trzepaczką do uzyskania jednolitej, gładkiej masy.
Ciasto przelewamy do wysmarowanej masłem i oprószonej mąką foremek na babeczki lub bez smarowania do silikonowych foremek (wypełniamy ¾ foremki). Można piec w krążkach.
Babeczki pieczemy ok. 25 – 30 min do suchego patyczka. Mniejsze babeczki pieczemy ok. 15 min, w 170°C.
Wierzch ciasta polewamy rozpuszczoną czekoladą i dodajemy owoce.
Te malutkie babeczki piekłam w foremkach sylikonowych – ciasta dodałam tylko po jednej łyżce. Możemy też dla kontrastu podawać z musem malinowym.
Wyszły pyszne! 🙂
🙂 :*