Zapraszam na drożdżowe bułeczki odrywane, wanilią i anyżem doprawiane. Na śniadanie do mleka, kawy idealne, do pracy, szkoły genialne. Swoją delikatnością zaskakują, aromatem czarują, a z dodatkiem masła świetnie smakują.
Składniki
na 16 bułeczek
- 8 g suszonych drożdży lub 20 g świeżych,
- 800 g mąki tortowej extra typ. 405,
- 170 g cukru białego,
- ½ łyżeczka soli,
- 450 ml ciepłego mleka,
- 2 jajka,
- 2 łyżeczki pasty waniliowej,
- 2 gwiazdki anyżu,
ponadto:
- jajko do wysmarowania ciasta,
- cukier puder do oprószenia.
Przygotowanie
Ziarna anyżu (bez gwiazdki) rozgniatamy w moździerzu.
W dużej misce rozpuszczamy drożdże w mleku z dodatkiem 50 g cukru i 100 g mąki. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 15 min w ciepłe miejsce.
Jajka krótko miksujemy z pozostałym cukrem, anyżem, solą i pastą waniliową. Mieszamy z zaczynem. Stopniowo dodajemy pozostałą mąkę (100 g mąki zostawiamy do końcowego wyrobienia ciasta, ilość zależy od wielkości jajek), na początku mieszamy drewnianą łyżką lub wyrabiamy za pomocą robota. Ciasto powinno łatwo odchodzić od ręki, być gładkie i elastyczne.
Formułujemy kulę, przekładamy do miski i przykrywamy folią spożywczą, powinno rosnąć przez 1 godz.
Ciasto przekładamy na blat podsypany mąką, kroimy na 4 równe części. Z nich robimy oddzielnie, kule, które również kroimy na 4 części, dzięki temu otrzymamy 16 równych porcji ciasta. Patrz na zdjęcia.
Blachę od piekarnika, wykładamy papierem do pieczenia i oprószamy mąką. Z każdego kawałka ciasta formułujemy bułeczki, które układamy na blachę w niewielkich odstępach. Wierzch nacinamy na x i pozostawiamy na ok. 40 min do wyrośnięcia.
Smarujemy roztrzepanym jajkiem.
Piekarnik nastawiamy na 185°C, pieczemy na złoty kolor ok. 25 min. Przed wyjęciem sprawdzamy patyczkiem, czy się upiekły.
0 komentarzy