Dzieci lubią ciasteczka, takie zwykłe na raz do schrupania, bo są kruche, słodkie, fajne do zjadania. Dlatego ciasto szybko zagniatajcie i na chwilkę do schłodzenia dajcie. Wy, ciasto rozwałkujcie, piekarnik pilnujcie, a dzieci niech wzorki wycinają i swój wkład w pieczeniu ciasteczek mają. Więcej nie będę tu pisała, czasu Wam zabierała, tylko za ciasteczka się zabierajcie i z rodziną wspólnie czas spędzajcie.
Składniki
- 250 g margaryny do pieczenia ciast,
- 600 g mąki tortowej typ 405,
- 100 g cukru pudru,
- 3 żółtka,
- 1 jajo średniej wielkości,
ponadto:
- mąka do podsypania.
Przygotowanie
Mąkę przesypujemy na stolnicę, dodajemy pokrojoną, schłodzoną margarynę, kroimy ją drobniej, równocześnie mieszając z mąką. Dodajemy żółtka, całe jajo, (jajko z żółtkami można wcześniej wymieszać) cukier puder i całość zagniatamy, szybko i energicznie.
Rada: wielkość jajek, jakich użyjecie może być różna, dlatego ilość mąki jest + lub -.
Ciasto rolujemy, dzielimy na 4 części, każdą zawijamy w folię spożywczą, odstawiamy do schłodzenia.
Rada : jeśli od razu będziecie piec ciasteczka, można ciasto na chwilę włożyć do zamrażalnika, albo w zimie na zewnątrz. Pilnujemy, żeby nie zamarzło.
Piekarnik nastawiamy do temp. 180°C.
Schłodzone ciasto, rozwałkowujemy na grubość ok.0,5 cm lub cieniej. Za pomocą foremek wykrawamy ciasteczka. Układamy je na blasze od piekarnika, wyłożonej papierem do pieczenia.
Pieczemy maksymalnie 15 min, pozostawiamy do wystygnięcia.
rewelacyjne maluszki 🙂
Dziękuję i pozdrawiam 🙂