Święta Bożego Narodzenia bez pierników sobie nie wyobrażamy, ale chyba bardziej nam smakują, jak je fantazyjnie poozdabiamy. W przepisach można wybierać i za pieczenie kruchych ciasteczek się zabierać. Ja po swojemu ciasto na pierniczki przygotowałam i lukrem na bazie białek poozdabiałam. Nie jest mistrzynią dekorowania, ale dzieciom się podobały i też smakowały. Jak widzicie, są też literki piernikowe, takie nietypowe, np.: B – babcia dostanie, A – Agnieszce damy, a S – dla cioci schowamy.
Składniki
- 1 jajo L,
- 1 żółtko,
- 130 g miodu lipowego,
- 150 g masła,
- 120 g cukru pudru,
suche składniki:
- 400 g mąki tortowej extra + 50 g,
- 50 g kakao,
- 8 g sody,
- ½ płaskiej łyżeczki soli,
- 20 g przypraw korzennych
ponadto:
- cukier puder,
- opcjonalnie 2 białka,
- koraliki do ozdoby,
- barwnik spożywczy.
Przygotowanie
Masło rozpuszczamy w kąpieli wodnej, studzimy.
Mieszamy suche składniki: mąkę, sól, przyprawy korzenne, kakao i sodę.
W dużej misce za pomocą trzepaczki mieszamy jajko, żółtko, miód, dolewamy masła i wsypujemy cukier puder.
Przesiewamy wszystkie suche składniki i zagniatamy ciasto. Rolujemy wałek, dzielimy na 3 części i zawijamy, każdy oddzielnie, folią spożywczą i wkładamy do lodówki na ok. 30 min. Ciasto (porcjami) wkładamy pomiędzy dwa arkusze papieru do pieczenia i rozwałkowujemy na grubość ok. 3 mm.
Blaszkę od piekarnika wykładamy papierem do pieczenia.
Piekarnik rozgrzewamy na 175 – 180°C. Przy pomocy foremek wycinamy pierniki.
Rada: jeśli ciasto przykleja się do papieru, można delikatnie oprószyć mąką.
Pieczemy ok. 10 min, na środkowej półce, pozostawiamy do wystudzenia.
Pierniczki można ozdobić lukrem.
Z cukru pudru. Do cukru pudru wlewamy niewielką ilość gorącej, przegotowanej wody, mieszamy do uzyskania, gładkie, gęstej konsystencji. W razie potrzeby dodajemy cukru lub wody.
Na bazie białek. Proporcje 1 szklanka cukru pudru na 1 białko. Białko miksujemy, powoli dodajemy cukier puder do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Jeśli jest za gęste można dodać kilka kropel soku z cytryny.
Lukier przekładamy do szprycy i tworzymy dowolne wzory. Ozdabiamy perełkami, zanim lukier przestygnie.
0 komentarzy