Żeberka w marynacie z musztardy, sosu sojowego, z dodatkiem curry i pieprzu czarnego, chwilę poleżały a następnie w rękawie foliowym „wylądowały”. Do nich cebule i marchewki dołączyły, a ziemniaki pokrojone w ćwiartki do drugiego worka wskoczyły. Równocześnie w piekarniku piekły się wspaniale, a po godzinie, już smakowały – doskonale.
Składniki
- 1 kg żeberek,
- ziemniaki,
- 4 marchewki,
- 3 średnie cebule czerwone,
- 3 średnie cebule białe,
- olej rzepakowy,
- sól do smaku,
marynata:
- 2 łyżki musztardy bawarskiej,
- 2 duże łyżki sosu sojowego ciemnego,
- 1 mała łyżeczka curry,
- 1 płaska łyżka pieprzu czarnego grubo mielonego.
Przygotowanie
Żeberka kroimy na paski.
Marynata: musztardę mieszamy z sosem sojowym z dodatkiem curry i pieprzu. Żeberka nacieramy marynatą i pozostawiamy na ok. 1 godz.
Marchew obieramy i kroimy w grubsze plastry, cebule w ćwiartki, ziemniaki (nie obieramy) w ćwiartki. Ziemniaki skrapiamy olejem i przekładamy do rękawa foliowego. Żeberka, marchew, cebulę wkładamy do drugiego rękawa, końcówki związujemy.
Ziemniaki i żeberka pieczemy ok. 60 min w 200°C.
Przed końcem pieczenia rozcinamy worek, żeby warzywa i mięso ładnie się przypiekły (ok. 15 min przed końcem).
Rada: czas pieczenia będzie zależał od tego jak duże są żeberka i jak dużo mają tłuszczu.
Świetnie wyglądają, te Twoje żeberka, lecz by się przydała warzyw salaterka. Bo powiem to głośno, wyraźnie i śmiało, ta skromna cebulka to trochę za mało.
Oglądając zdjęcie tych pięknych żeberek, trudno się dopatrzyć w nich jakiś usterek. I pewnie zalet jest u nich bez liku, lecz ja nie jem żeberek, nie dając sosiku.
Cóż, wszyscy jesteśmy troszeczkę z Częstochiowy. Pozdrawiam 🙂
Komentarz pięknie się rymuje, za co serdecznie dziękuję, fajnie się go czytało, a warzywek fakt trochę mało 😛 Jeśli ziemniaki do warzyw zaliczymy, to więcej ich na talerzu zobaczymy, i marchewka też się schowała, która swojej słodkości dodała.
Pozdrawiam Agusto i zapraszam tu do częstego zaglądania i rymujących komentarzy wstawiania 🙂