Bavette to makaron spaghetti, tyle, że spłaszczony, delikatnie wgłębiony. Z sosami przeważnie się go podaje, ale do innych dań równie się nadaje. Grzyby teraz swoje wzięcie mają, bo w lesie jeden, za drugim wyrastają. Ja na boczniaki się zdecydowałam, chociaż w lesie ich nie zebrałam, bo one, późną jesienią wyrastają, gdzie na pniach drzew liściastych, swoje miejsce mają. Same kapelusze, z cebulą, pasternakiem wysmażyłam, na ostro doprawiłam, makaronu dodałam i z świeżą pietruszką oraz serem wymieszałam. Dla grzybowych smakoszy, to danie idealne, dodatkowo w przygotowaniu, ekspresowe i banalne.
Składniki
na 2 porcje:
- 1 garść makaronu Bavette n 13 Barilla,
- 1 biała cebula,
- 250 g boczniaków ostrygowatych,
- 1 duży pasternak,
- ok. 4 łyżki oleju rzepakowego,
- sól do smaku,
- ¼ łyżeczki cukru,
- pieprz czarny świeżo mielony do smaku,
- suszona chili świeżo mielona do smaku,
- ser grana padano,
- świeża zielona pietruszka.
Przygotowanie
Oczyszczone i osuszone boczniaki (same kapelusze, bez nóżek) kroimy na paski, a cebulę w kostkę. Pasternak obieramy za pomocą nożyka, a następnie na bardzo cienkie plasterki. Układamy je, jeden na drugim i kroimy na paski o szerokości ok. 2 cm.
Makaron gotujemy w lekko osolonej wodzie na al dente i odcedzamy.
W tym samym czasie, przygotowujemy pozostałe składniki.
Równocześnie na dwóch patelniach rozgrzewamy po dwie łyżki oleju. Na jednej podsmażamy cebulę z pasternakiem, z dodatkiem cukru i soli. Na drugiej podsmażamy boczniaki.
Rada: boczniaki dodajemy na rozgrzany olej i pozostawiamy, aż się podsmaży, następnie odwracamy.
Makaron mieszamy z cebulą, pasternakiem, grzybami, doprawiamy solą, pieprzem i chili do smaku. Podajemy z pietruszką i startym serem.
aż ślinka cieknie 🙂
Smacznego 🙂 pozdrawiam 🙂